Rozmawiałem z Lotą o tym niepojętym zaślepieniu umysłu człowieka, który nie domyśla się nawet, że musi coś w tym tkwić, jeśli komuś wystarcza siedem guldenów na wydatki, wynoszące co najmniej dwa razy tyle. Sam atoli znałem ludzi, którzy bez zdziwienia mniemali, iż w domu swym posiadają wieczyście napełniający się oliwą, cudowny dzbanek proroka69.
13 lipca
O nie, nie łudzę się! Widzę w jej ciemnych oczach niekłamane współczucie dla siebie i zajęcie mą dolą. Czuję i mogę chyba tyle zaufać sercu memu… czuję… czyż wolno mi wyrzec to niebiańskie słowo… czuję, że mnie kocha!
Kocha mnie!… O, jakiejże przez to sam dla siebie nabrałem wartości70… o jakże sam siebie ubóstwiam, od chwili, kiedy mnie ona kocha? Mówię to tobie, bowiem zrozumiesz mnie!
Nie wiem, czy jest to zuchwalstwo, czy jeno odczucie prawdy, ale… nie znam człowieka, z którego strony groziłby mi zamach na serce Loty. A jednak, ile razy mówi z takim ciepłem, z taką miłością o swym narzeczonym, wydaje mi się, że jestem człowiekiem, którego pozbawiono wszystkich dostojeństw i zaszczytów, człowiekiem, któremu odebrano szpadę.
16 lipca
Słodkie uczucie przenika mnie całego, gdy dłoń moja przypadkiem dotknie jej dłoni lub gdy stopy nasze zetkną się pod stołem. Cofam się, jak gdybym się dotknął płomienia, ale przemożna siła pociąga mnie z powrotem i czuję zamęt we wszystkich zmysłach. A ona jest tak niewinna, tak prostą ma duszę, że nie czuje, jak bardzo mnie dręczy. Gdy pośród rozmowy kładzie rękę na mojej ręce i podniecona tematem zbliża się ku mnie tak, że jej niebiański oddech dolata do ust moich, zda mi się, że ginę, jakby gromem rażony. Wilhelmie! Czyż mógłbym się kiedyś ośmielić nadużyć tego anielskiego zaufania?… Ty mnie rozumiesz! O nie, serce moje nie jest aż do tego stopnia zepsute71! Słabe jest… tak, bardzo słabe! A czyż słabość nie jest występkiem?
Świętą mi jest. Wszelka żądza gaśnie przy niej. Nie wiem doprawdy, co się ze mną dzieje w jej obecności, zda się, zmienia się we mnie dusza i inaczej działają nerwy. Grając na fortepianie pewną melodię, posiada potęgę anioła, prostotę i uduchowienie niepojęte. Jest to jej pieśń umiłowana, a gdy posłyszę pierwszą nutę, wolnym się czuję od całej udręki, zmieszania i urojeń moich.
1
niechże ci książka ta… – Goethe występuje tu jako wydawca zapisków Wertera. Od autora pochodzą rzekomo tylko: ten krótki wstęp, kilka przypisów w części pierwszej i końcowe wyjaśnienia wydawcy. [przypis redakcyjny]
2
wyjechałem – Werter opuścił swą matkę i przyjaciela i wyjechał do małego miasteczka pod pozorem załatwienia z swą ciotką pewnych formalności spadkowych. Istotnym jednak celem jego podróży jest chęć zakończenia stosunku, łączącego go dotąd z Leonorą. [przypis redakcyjny]
3
panem owego ogrodu – w tym znaczeniu Werter będzie jedynym jego gościem. [przypis redakcyjny]
4
ciemń – przestarzale: ciemność. [przypis edytorski]
5
Meluzyna – według podania żona Rajmunda – hrabiego Poitiers. Obdarzona niezwykłą pięknością, musiała w każdy piątek przybierać postać ryby. Gdy ją w tej postaci raz mąż zobaczył, znikła. Odtąd zjawiała się na wieży zamkowej tylko wtedy, gdy miał umrzeć ktoś z tego rodu. Podanie to opowiedziane prozą około r. 1390 przez Jana d'Arras, stanowiło osnowę ulubionej powieści ludowej, przełożonej niemal na wszystkie języki europejskie, znanej dobrze i w Polsce. [przypis redakcyjny]
6
słoniące – osłaniające. [przypis edytorski]
7
Studnia była w dawnych czasach ulubionym punktem zbornym dla całej wsi, czy osady. W Biblii spotykamy często sceny odgrywające się u studni. Tu gromadzą się patriarchowie na naradę, tu Eliezer stara się pozyskać Rebekę za żonę dla Izaaka, tu Jakub spotyka się z Rachelą. Przy studni wreszcie Jezus rozmawia z Samarytanką. W literaturze niemieckiej mamy dwie sławne sceny „u studni” w Hermanie i Dorocie i w I części Fausta. [przypis redakcyjny]
8
w moim Homerze – jak pisał Zygmunt Zagórowski (s. IV–V i XV–XVI Wstępu do wydania Cierpień młodego Wertera, będącego podstawą niniejszej publikacji i dostępnego w Bibliotece Cyfrowej Polona) – na dzieło Homera (jak również na Shakespeare'a, Osjana, Biblię i pieśni ludowe) zwrócił uwagę Goethego Herder, podczas pobytu pisarza w Strassburgu w 1770 r. Bawiąc w Garbenheim, które stało się poniekąd prototypem miejscowości opisanej w Cierpieniach młodego Wertera, Goethe – podobnie jak później jego bohater – rozczytywał się w Homerze, siadując w cieniu lipy, nieopodal gospody. Wertera pociągały szczególniej sielskie obrazy z Odysei, lektura Homera wyciszała go i uspokajała. Z czasem jednak bardziej zaczęła go pociągać lektura mrocznych Pieśni Osjana; od tego czasu zmienia się i postrzeganie świata przez bohatera, i nastrój powieści. [przypis redakcyjny]
9
nagłówek – okrągła poduszeczka, chroniąca mózg od nacisku ciężaru, niesionego na głowie. [przypis redakcyjny]
10
kupią się – przestarzałe: skupiają się. [przypis edytorski]
11
Nigdy jej nie zapomnę… – przyjaciółka Wertera tu wspomniana nosi rysy p. Roussillon, którą Goethe sławi w swych poezjach, jako „Uranię”. [przypis redakcyjny]
12
Charles Batteux (1713–1780) – estetyk francuski, twórca francuskiej filozofii sztuki, znany ze swych dzieł: Les Beaux arts (1746) i Cours des beltes lettres (1747–1750). Ostatnie dzieło rozpowszechnione było w Niemczech w tłumaczeniu Ramlera (1756–1758). [przypis redakcyjny]
13
Robert Wood (1717–1775) – archeolog szkocki. Jego dzieło O oryginalności geniuszu Homera (1769) wywarło znaczny wpływ na upodobania poetów z epoki burzy i naporu. [przypis redakcyjny]
14
Roger des Piles (1635–1709) – francuski malarz i estetyk. [przypis redakcyjny]
15
Jan Joachim Winckelmann (1717–1768) – autor dzieła Dzieje sztuki starożytnej, które stało się podstawą właściwego odczucia i zrozumienia sztuki starożytnej. [przypis redakcyjny]
16
Jan Jerzy Sulzer (1720–1779) – profesor akademii berlińskiej. Główne jego dzieło nosi tytuł Allgemeine Theorie der schönen Künste (1771–1774). [przypis redakcyjny]
17
Chrystian Gottlob Heyne (1729–1812) – filolog i archeolog, profesor uniwersytetu w Getyndze. Objęcie przez niego katedry na tym uniwersytecie zapoczątkowało nową erę rozwoju filologii na uniwersytetach niemieckich. [przypis redakcyjny]
18
historyczny – o tyle słusznie nazywa Werter treść tego listu historyczną, że odzwierciedla on w mniejszej mierze przeżycia duchowe Wertera, a podaje wiele realnych danych. [przypis redakcyjny]
19
życie jest snem tylko – pojęcie życia jako snu jest bardzo częste w literaturze. I tak np. Życie snem, to tytuł jednego z dramatów Calderona (1600–1681). Por. także w Anhellim Słowackiego Rozdział XII. w. 791 (w wyd. Biblioteki Narodowej Seria I., tom 7) —„Wszystko jest snem smutnym”. [przypis redakcyjny]
20
podlegają rządom łakoci i łozowej rózgi – por. u Horacego, Satyrę I, 1 w. 25–26 „ut pueris olim dant crastula blandi doctores, elementa velint ut discere prima” – „Równie jak belfry czasami z dobrocią chłopcom łakocie/ Dają by chętniej się brali do pierwszych nauki początków.” (''Satyry i listy Horacego'', przeł. dr Paweł Popiel, Kraków 1903.). [przypis redakcyjny]
21
opuścić może, gdy zechce, więzienie – tu po raz pierwszy rodzi się u Wertera myśl o samobójstwie. Myśl ta będzie odtąd wracać stale. Pojęcie ciała jako więzienia duszy spotykamy już u Platona w Fedonie. [przypis redakcyjny]
22
umiem żyć, poprzestając na małym – entuzjazm dla życia sielskiego był charakterystyczny dla epoki, w której ogromną rolę odgrywała twórczość Jana Jakuba Rousseau – autora utworu pod tytułem Emil, czyli o wychowaniu, w którym głosił hasła powrotu do natury. [przypis redakcyjny]