Mieszczanin szlachcicem - Жан-Батист Мольер страница 4.

Шрифт
Фон

PAN JOURDAIN

Nie, dajmy temu pokój! Jestem pasjonat jak wszyscy diabli i żadna moralność nic na to nie poradzi: kiedy już na mnie przyjdzie, muszę się wykląć do syta.


NAUCZYCIEL FILOZOFII

Chcesz się pan uczyć fizyki?


PAN JOURDAIN

Cóż to za jedna ta fizyka?


NAUCZYCIEL FILOZOFII

Fizyka to nauka, która objaśnia zasady naturalnych zjawisk i właściwości ciał, poucza o przyrodzie żywiołów, metali, minerałów, kamieni, roślin i zwierząt, wskazuje na przyczyny wszelakich meteorów, tęczy, błędnych ogników, komet, błyskawic, grzmotów, piorunów, deszczu, śniegu, gradu, wiatru i wirów powietrznych.


PAN JOURDAIN

Nie… To jakieś straszne huku-puku, straszne huru-buru.


NAUCZYCIEL FILOZOFII

Czegóż więc chcesz, bym pana nauczył?


PAN JOURDAIN

Niech mnie pan nauczy ortografii.


NAUCZYCIEL FILOZOFII

Bardzo chętnie.


PAN JOURDAIN

A potem nauczy mnie pan znać się na kalendarzu, abym wiedział, kiedy jest pełnia, a kiedy nów.


NAUCZYCIEL FILOZOFII

Niech i tak będzie! Aby tedy dobrze wniknąć w myśl pańską i traktować ten przedmiot ze stanowiska filozofii, trzeba zacząć wedle przyrodzonego porządku rzeczy od dokładnego poznania natury głosek i różnorakich sposobów wymawiania tychże. W tym przedmiocie muszę panu powiedzieć, że głoski dzielą się na samogłoski, tak nazwane samogłoskami, ponieważ wyrażają same, czyli czyste głosy, i na spółgłoski, tak nazwane spółgłoskami ponieważ wymawia się je zawsze społem ze samogłoskami i ponieważ oznaczają jedynie różnorodne artykulacje głosowe. Istnieje pięć samogłosek, czyli głosów: A, E, I, O, U.


PAN JOURDAIN

To wszystko rozumiem.


NAUCZYCIEL FILOZOFII

Głoskę A wymawia się, otwierając szeroko usta: A.


PAN JOURDAIN

A, A. Tak.


NAUCZYCIEL FILOZOFII

Głoskę E wyraża się, zbliżając szczękę górną do dolnej: A, E.


PAN JOURDAIN

A, E; A, E. Prawda, prawda. O, jakie to piękne!


NAUCZYCIEL FILOZOFII

Zaś głoskę I, zbliżając jeszcze bardziej szczęki do siebie i rozsuwając kąty ust ku uszom: A, E, I.


PAN JOURDAIN

A, E, I, I, I, I. W istocie. Niech żyje nauka!


NAUCZYCIEL FILOZOFII

Głoska O powstaje wówczas, gdy otwieramy szczęki i zbliżamy wargi dwoma kącikami, górnym i dolnym: O.


PAN JOURDAIN

O, O. Nic słuszniejszego: A, E, I, O, I, O. To cudowne! I, O, I, O.


NAUCZYCIEL FILOZOFII

Otwór ust tworzy przy tym małe kółko, które przedstawia jakby O.


PAN JOURDAIN

O, O, O. Masz pan słuszność: O. Doprawdy, jak to miło coś umieć!


NAUCZYCIEL FILOZOFII

Głoskę U wydaje się, zbliżając do siebie zęby, nie łącząc ich wszelako całkiem i wydłużając wargi ku przodowi tak, iż również zbliżają się do siebie, nie łącząc się całkowicie: U.


PAN JOURDAIN

U, U. Najświętsza prawda: U.


NAUCZYCIEL FILOZOFII

Pańskie wargi wyciągają się tak, jak gdybyś się przedrzeźniał; stąd pochodzi, iż, gdybyś chciał pokrzywić się komuś i zadrwić zeń sobie, nie mógłbyś powiedzieć nic innego, jak tylko: U.


PAN JOURDAIN

To prawda. Ach, czemuż nie uczyłem się wcześniej, aby wiedzieć to wszystko!


NAUCZYCIEL FILOZOFII

Jutro przejdziemy do innych głosek, mianowicie do spółgłosek.


PAN JOURDAIN

Czy i tam są rzeczy tak ciekawe jak tutaj?


NAUCZYCIEL FILOZOFII

Niewątpliwie. Spółgłoskę D na przykład wymawia się, przyciskając koniec języka, do zębów górnych: DA.


PAN JOURDAIN

DA, DA. Prawda. Nie, jakie to piękne, jakie piękne!


NAUCZYCIEL FILOZOFII

Głoskę F, przyciskając zęby górne do wargi dolnej: FA.


PAN JOURDAIN

FA, FA. W istocie! O moi rodzice! Jakiż ja mam żal do was! Jak żeście mnie ciężko ukrzywdzili!


NAUCZYCIEL FILOZOFII

Głoskę R, podnosząc koniec języka aż do górnego podniebienia w ten sposób, iż, potrącony z pewną siłą przez wychodzącą falę powietrza, ustępuje jej i wraca ciągle na to samo miejsce, wprawiony w niejakie drżenie: R, RA.


PAN JOURDAIN

R, R, RA, R, R, R, R, R, RA. To prawda. Co z pana doprawdy za uczony człowiek! Ach, ileż ja czasu straciłem! R, R, R, RA.


NAUCZYCIEL FILOZOFII

Wyłożę panu gruntownie wszystkie te osobliwości.


PAN JOURDAIN

Bardzo pana proszę. A teraz muszę się panu zwierzyć z jedną rzeczą. Kocham się w pewnej bardzo wysoko postawionej osobie i pragnąłbym, abyś mi pomógł napisać bilecik, który chciałbym upuścić u jej stóp.


NAUCZYCIEL FILOZOFII

Bardzo chętnie.


PAN JOURDAIN

To będzie delikatnie, prawda?


NAUCZYCIEL FILOZOFII

Z pewnością. Chce pan napisać wierszem?


PAN JOURDAIN

Nie, nie, nie chcę wierszy.

1

plastron – tu: rodzaj kamizelki ochronnej zabezpieczającej przed urazami. [przypis edytorski]

Mieszczanin szlachcicem
читать Mieszczanin szlachcicem
Жан-Батист Мольер
Komedia opowiada historię mieszczanina, który postanawia dostać się do wyższej klasy społecznej. Jest gotów zrobić wszystko byle osiągnąć swój cel. Czy mu się uda?Komedia została wydana w 1670 roku przez francuskiego pisarza, aktora i dyrektora teatru, Moliera. Autor uważany jest za najwybitniejszeg

Ваша оценка очень важна

0
Шрифт
Фон

Помогите Вашим друзьям узнать о библиотеке